Jajka to obowiązkowy składnik diety ketogenicznej – zwłaszcza jeśli zdecydujesz się na wariant wegetariański. Podpowiadam, jak urozmaicić przepisy z ich wykorzystaniem, aby nie znudzić się szybko ich smakiem.
Jajko jest prawdziwą skarbnicą białka w najczystszej postaci. Jednocześnie, jego żółtko zawiera sporą ilość tłuszczów, co czynie je idealnym składnikiem ketogenicznego jadłospisu. Na moim blogu często pojawiają się przepisy z jego wykorzystaniem w charakterze składnika głównego, ale też spoiwa do wypieków zgodnych z założeniami diety i nie tylko. Mogłoby się wydawać, że sadzone czy jajka w koszulkach to absolutne evergreeny, którymi nie sposób się nie znudzić – ale w istocie, jeśli często je serwujesz, zapewne wkrótce zapragniesz zmiany. Poniżej znajdziesz kilka moich pomysłów, które zyskują coraz większą popularność wśród zwolenników diety ketogenicznej.

Szakszuka
Może to nie najbardziej niespotykany przepis – obecnie można znaleźć tę potrawę w wielu restauracjach brunchowych. Warto jednak o nim pamiętać, bo jest prosty do zrobienia i niesamowicie smaczny, a niezbędne do niego składniki zwykle posiadamy w spiżarni. W wersji keto jajka przygotowane z papryką, pomidorem i harrisą warto wzbogacić gęstą śmietanką w roli sosu. A na to spora doza świeżej kolendry.
Jajecznica z kurkumą
O zdrowotnych właściwościach kurkumy można by rozmawiać godzinami. To wspaniała przyprawa o szeregu korzyści dla ciała, która jednocześnie znakomicie smakuje i nadaje potrawie wspaniały, jeszcze bardziej żółty kolor. Robiąc tego rodzaju jajecznicę, warto dodać mleczko kokosowe (oczywiście bez dodatku cukru!) i zieleninę dla wzbogacenia smaku.
Jaja nadziewane foie gras
Uważasz, że nadziewane jaja to przeżytek, wspomnienie rodzinnych spędów z siermiężnych lat dziewięćdziesiątych? W żadnym wypadku, jeśli wykorzystasz do ich przygotowania wykwintne składniki. Doskonałe będzie w tej roli tłuste foie gras – prawdziwy rarytas.